Zastanawiam się, jak należy instalować programy na komputerze Mac? Przez Homebrew lub oficjalny instalator, jeśli taki istnieje?
Inne odpowiedzi dotyczą różnych szczegółów. Ograniczę swoją odpowiedź do tego pytania, podam kilka zaleceń i pokrótce je wyjaśnię.
Rola menedżera pakietów w macOS
Myślę, że większość użytkowników różnych dystrybucji Linuksa i BSD doceniła wagę dobrego menedżera pakietów. Używam głównie dystrybucji opartych na Debianie i uważam, że menedżer pakietów ( aptitude
) jest tak samo niezbędny jak samo jądro. Rozumiem przez to, że gdyby menedżer pakietów nie istniał lub był zawodny i podatny na błędy, nie byłbym użytkownikiem Linuksa.
Firma Apple wybrała not, aby zapewnić menedżera pakietów per se . Apple zapewnia wybór narzędzi open source - są one dołączane do dystrybucji macOS i aktualizowane według uznania Apple. Ale istnieje ogromny świat dostępnego oprogramowania typu open source; większość z nich jest doskonałej jakości i oferuje znaczną przewagę nad oprogramowaniem o zamkniętym kodzie źródłowym.
Wydaje mi się, że w przypadku więcej niż 2-3 pakietów większość użytkowników najlepiej jest obsługiwać za pomocą menedżera pakietów. Niektóre pakiety bardzo dobrze obsługują instalację jednostanowiskową w systemie macOS. Niektóre nawet obsługują aktualizacje, a kilka także usuwa wsparcie. Ale nieuchronnie będą to inne, unikalne dla pakietu procedury, a konserwacja stanie się czasochłonnym obowiązkiem.
Porównanie szeroko stosowanych menedżerów pakietów w systemie macOS
Uważam, że w systemie macOS są powszechnie używane trzy menedżery pakietów:
Niektórzy nie zgodzą się z moim wyznaczeniem git
jako menedżera pakietów. Nie będę twierdzić, że w ścisłym tego słowa znaczeniu git
to oprogramowanie do kontroli wersji , ale czuję, że gdy git
jest połączony z ogromnym kolekcje darmowych i otwartych repozytoriów, różnice wydają się zanikać w niejasnym żargonie.
Próbowałem Homebrew kilka lat temu i większość moich opinii ukształtowało się na podstawie tego doświadczenia. Mówiąc najprościej, pomimo faktu, że miałem pewne doświadczenie z menedżerami pakietów, kiedy po raz pierwszy wypróbowałem Homebrew , okazało się, że jest on niezręczny i zawodny. Lokalizacje pakietów, „ponownie włącz, wyłącz ponownie sudo
” , żargon odnoszący się do warzenia piwa: „brew = make?” , czym jest „beczka” ? i użycie Rubiego (co jest świetne, jeśli jesteś użytkownikiem, ale ja nie) wszystko przyczyniło się do braku atrakcyjności. Ale niektórzy to uwielbiają i dla tych ludzi powiem tylko: „Baw się, Garth”!
Wkrótce potem postanawiam wypróbować MacPorts i używam go od tamtej pory. Myślę, że wynika to głównie z faktu, że wydaje mi się to racjonalne, proste i łatwe w użyciu. Oferuje dużo głębi w nietypowych sytuacjach, które pojawiają się od czasu do czasu, ale osiągnięcie z nim produktywności wymaga tylko kilku minut i kilku poleceń; biegłość można osiągnąć w ciągu kilku godzin. Podsumowując, MacPorts to moja niezastrzeżona rekomendacja dotycząca czystego menedżera pakietów.
Kilka słów o git
i dlaczego uważam, że jest to przydatny „menedżer pakietów” . Jako narzędzie do kontroli wersji git
jest złożonym oprogramowaniem, którego opanowanie wymaga wiele wysiłku. Możesz to zrozumieć, przeglądając wiele stron man
dla git
i jego różnych podmiotów zależnych. Jednak użycie go do „instalacji” i aktualizacji pakietów hostowanych w repozytorium git
(na przykład GitHub) wymaga tylko kilku poleceń. Uważam, że jest to przydatne przede wszystkim w dwóch sytuacjach:
- W przypadku pakietów (skrypt, dokumentacja itp.), które nie są dostępne na MacPorts
- Pakiety, dla których chcesz wprowadzić zmiany w kodzie & skompiluj samodzielnie